I są też takie dni, że nie mam siły na nic. Wszystko boli. I jedynym najlepszym rozwiązaniem jest przespać cały kryzysowy czas, oczywiście jeśli jesteś w stanie zasnąć :/
Już ósmy miesiąc :) Czym bliżej " WIELKIEGO DNIA", tym czas bardziej się wlecze. Dlatego żeby czas szybciej leciał zajęłam się szyciem. Narzutka z ekoskóry, którą mam na sobie w dzisiejszym poście jest moim dziełem. Już niedługo do kupienia na Allegro i stronie internetowej. Sukienkę TIFFI mam już kilka lat, ale jest ponadczasowa. Prosty i luźny krój zawsze na topie :)